W mieszkaniu runął sufit. W środku była 4-osobowa rodzina [AKTUALIZACJA]

Czwartek, 21 stycznia 201674
W budynku przy ul. Północnej w Piotrkowie w jednym z mieszkań zawalił się sufit. W lokalu przebywała 4-osobowa rodzina.

Ładuję galerię...

Sufit runął w środę ok. godz. 8 rano. - Gdyby nie dziecko, które obudziło się o 6 rano, to byłyby cztery trupy – mówi lokatorka mieszkania, matka dwojga dzieci.

Lokatorzy twierdzą, że z sufitem „coś się działo” już od dłuższego czasu. - Sufit pękał, później zrobiła się taka szczelina, że można było włożyć tam rękę. W poniedziałek zgłosiliśmy to do administracji, powiedzieli, że przyjdą i to zobaczą. Nikt nie przyszedł i nikt niczego nie zobaczył – mówią nam lokatorzy.

Budynek jest w zarządzie Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Administrator budynku nie chciał udzielić nam komentarza w sprawie.

- Było to zdarzenie nieoczekiwane. Pierwszy sygnał lokatorzy dali w poniedziałek. Przeprowadziłam rozmowę z administratorem, rzeczywiście za późno zadziałał. Będziemy zastanawiać się nad wyciągnięciem w związku z tym konsekwencji - przyznała prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego Elżbieta Sapińska. - Nikt nie przypuszczał, że może dojść do pęknięcia belki, budynek jest w dobrym stanie technicznym, są tam stalowe stropy. Na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat takie zdarzenie nigdy nie miało miejsca. Prawdopodobnie była to wada materiałowa, czy były jeszcze jakieś czynniki, będziemy to sprawdzać. Zostanie wykonana ekspertyza, która wyjaśni, co było przyczyną tego zdarzenia.

 

Do lokalu zastępczego zostały przewiezione meble poszkodowanej rodziny. Tymczasem strop w budynku przy Północnej będzie naprawiony. - To wszystko potrwa 2 – 3 miesiące, ale jest prawie pewne, że ta rodzina będzie mogła wrócić do swojego mieszkania, bo budynek jest w dobrym stanie.


Zainteresował temat?

11

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (74)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Marcin Marcinranga21.01.2016 20:40

Niezła tragedia dobrze że nikomu nic się nie stało. Jednakże chciałbym się zapytrać czy ta rodzina nie ma zadłużenia. Bo większość ludzi ma gdzieś czynsze i opłaty ponieważ wywalić kogoś z mieszkania to naprawdę droga przez mękę .

22


mom ~mom (Gość)21.01.2016 18:33

A co robi Inspekcja Nadzoru Budowlanego i ile jeszcze budynków w Piotrkowie wymaga remontu ……. Chłopcy z Inspekcji biegają po Świerczowskiej i szukają dziury w całym i monopolu ........ Jacuś ale malinowe balangi cooo ....

60


merr ~merr (Gość)21.01.2016 18:29

Obrzydłówek , którego mafia stanowiskowa z pensjami 12.000 zł. wzwyż nie uratuje ; szkoda tego miasta ;

40


zxc ~zxc (Gość)21.01.2016 12:54

Mi to wygląda na jakieś niefachowe przeróbki konstrukcji ściany nośnej. Belka która upadła nie jest ani przerdzewiała ani uszkodzona w inny sposób, wygląda tak jak by straciła podparcie.

31


Wkurzona ~Wkurzona (Gość)21.01.2016 17:53

Do pana zxc.Nie wiesz nie byles a snujesz jakies zalosne wnioski ze wejscia na strych nie bylo. Mieszkalam tam to wiem ze bylo i graty ktore spadly do mieszkancow to zbieraninia manatkow tylu stare meble dywany itd lokatorki z dolu. Wiec zanim zaczniesz pisac bzdury dowiedz sie dokladnie a pozniej wypisuj dyrdymaly na forum bez pozdrowien.

40


D&D ~D&D (Gość)21.01.2016 17:11

No to może temu Panu już podziękujemy a na jego miejsce jakaś osoba bez pracy.

40


praca w tbs-ie nie hańbi ~praca w tbs-ie nie hańbi (Gość)21.01.2016 15:34

Cytat : "Lokatorzy twierdzą, że z sufitem „coś się działo” już od dłuższego czasu. - Sufit pękał, później zrobiła się taka szczelina, że można było włożyć tam rękę. W poniedziałek zgłosiliśmy to do administracji, powiedzieli, że przyjdą i to zobaczą. Nikt nie przyszedł i nikt niczego nie zobaczył – mówią nam lokatorzy."
Cytat: "Pierwszy sygnał lokatorzy dali w poniedziałek. Przeprowadziłam rozmowę z administratorem, rzeczywiście za późno zadziałał. Będziemy zastanawiać się nad wyciągnięciem w związku z tym konsekwencji - przyznała prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego Elżbieta Sapińska."
Komentarz: Pani prezes powiedziała, że administrator zadziałał za późno a z wypowiedzi lokatorki wynika, że w ogóle nie zadziałał.
Pani prezes najwyraźniej broni administracji budynku. A co by było gdyby ten strop spadł na tych lokatorów? Aż strach pomyśleć. Pani prezes powinna natychmiast wypowiedzieć umowę administracji budynku i rozpisać nowy przetarg. Panią prezes zatrudnił w charakterze dyrektory ds. inwestycji i remontów w urzędzie miasta prezydent W.Matusewicz, a na prezesa TBS powołał prezydent K.Chojniak. Nie ma jak to mieć szerokie plecy i....

40


zxc ~zxc (Gość)21.01.2016 14:39

A po kolejne to dziwna sprawa.. Jakoś dziwnie ten pokój wygląda, pełno jakiś gratów, śmieci, folii. Nie sądzę żeby spadło to z góry bo pewnie tam wejścia nie ma. Jakiś mebel kocem przykryty, jak by uszykowany na upadek gruzu. No i ten plastykowy koszyk pod belką.. przecież jak by to je..o, to został by połamany w drobne kawałki.. Coś mi się wydaje że ktoś przy tym " majstrował" :)

08


ono onoranga21.01.2016 15:01

to w końcu na wysokiej czy północnej???

40


Nauczyciel ~Nauczyciel (Gość)21.01.2016 14:47

Co z tą aferą gazową w 3lic???

30


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat